Liczenie kart w black jack
Blackjack gra kasynowa jest wam zapewne już doskonale znana. To jeden z największych hitów stołowych, po którego bardzo chętnie sięga setki tysięcy osób z całego świata. Każdego dnia prowadzone są ciekawe rozgrywki, które dodatkowo mogą być uzupełniane o liczne promocje, nakierowane właśnie na tego typu produkty. W internecie z tej okazji znajdziecie wiele strategii i historii o tym, jak wygrywać. Wydaje się jednak, że nie istnieje żadna strategia choć w połowie tak dobra jak słynne liczenie kart. Metoda była w wielu kasynach stacjonarnych zakazywana i karana. Sposób wykorzystano m.in. w słynnym Kac Vegas, kiedy to główni bohaterowie próbowali odrobić milion, który wcześniej stracili. O ile szybkość i skuteczność z jaką wykonanie cały ten proces wydaje się niemożliwy, tak bez wątpienia, jeśli istnieje zestawienie warte uwagi z zakresu strategii w blackjacka, to mówimy właśnie o liczeniu kart…
Techniki liczenia kart w blackjacka
Istnieje wiele technik liczenia kart. Niektóre z nich są bardzo zaawansowane. Inne z kolei nazwano podstawowymi. Niech nazwa was jednak nie zmyli, wcale bowiem nie oznacza to, że system jest prosty lub mało skuteczny. Całkowicie przeciwnie. Biorąc pod uwagę korelacje w grze, które wynoszą 97%, liczenie w trybie bazowym okaże się bardzo mocne. Pamiętajcie bowiem, że na początku rozgrywki kasyno zawsze ma przewagę nad graczem. Tego nie da się w żaden sposób obejść. Jeśli jednak prowadzimy rozgrywkę odpowiednio długo, korzystając ze strategii podstawowej, nie tylko zminimalizujecie przewagę kasyna, ale ostatecznie, to wy ją zyskacie. A to już wygląda całkiem nieźle, prawda? Pierwszy system liczenia kart Hi-Lo opiera się na zasadzie w której każda karta otrzymuje jedną z trzech wartości. Notuje sią ją następująco: 2 – 6 = +1, 7 – 9 = 0 oraz 10 – A = -1. Jeśli skorzystacie z tej metody, to wartość ostateczna w całej talii pokaże wam równe 0. Dzięki temu gracz będzie wiedział, czy w pozostałej talii znajdują się karty wysokie (High) czy jednak niskie (Low). Tym samum, jeśli w połowie talii twoich kart masz wysoką wartość, oznacza to, że w tali zostało więcej kart o wartości 10, czy też figur oraz asów. W przeciwnym razie, mówimy o kartach poniżej 10. Gdy gramy w trybie High, to gracz ma tu przewagę. W drugim przypadku to stale krupier ma większe szanse sukcesu. Podczas przewagi warto podwajać zakłady, bowiem krupier w takim przypadku ma bardzo duże prawdopodobieństwo, że przekroczy 21 punktów. Ma zwykle wtedy sztywne układy, co oznacza tzw. Stiff hand, który wiąże się z dużym ryzykiem.
Drugim sposobem liczenia kart, jest Uston SS. Jest on znacznie bardziej zaawansowany, ale tym samym, także znacznie skuteczniejszy. Korelacja zakładów w jego przypadku wynosi aż 99%. Zasada jest tu taka sama jak w Hi-Lo, które opisaliśmy wam wyżej, jednakże obejmuje sześć wartości a nie trzy, tak jak to było wcześniej. Przykład? 2, 4, 6 = 2, 5 = 3, 7 = 1, 8 = 0, 9 = -1, 10 – A = -2. Trudnością tego zestawienia jest oczywiście to, że trzeba liczyć wszystkie karty, które zostały już rozegrane. Na szczęście same obliczenia są już jednak proste. Jedynie X + 3 sprawiał graczom kłopot, jednakże nie jest to punkt, którego nie da się obejść przy odpowiedniej praktyce czy chociażby z notesem w rękach. Naturalnie nie jest to zresztą ostatni sposób na liczenie kart. Historia zna dodatkowe rozwiązania, z których gracze chętnie korzystają, zwłaszcza, gdy te są prostsze. Naszym zdaniem, jedyną skuteczną metodą o której naprawdę możemy mówić z zaangażowaniem, jest liczenie poboczne, czyli tzw. Side Counts. Za jego sprawą obliczamy dokładnie, jakie karty pozostały w talii. Większość graczy liczy wyłącznie asy, ale zdarzają się także tacy, którzy sięgają jeszcze po 10 oraz wszystkie figury. Początkującym zaleca się jednak tryb Hi-Lo, który będzie doskonałym treningiem. Jeśli nie chcecie zresztą grać za prawdziwe pieniądze, ale chcecie poznać to rozwiązanie, powinniście spojrzeć na tryb DEMO. Dodawany jest niemalże do wszystkich gier dostępnych w kasynie na żywo. Za jego sprawą wejdziecie do blackjacka, ale jednocześnie nie będziecie musieli za niego płacić. Ba, nie będzie wam do tego nawet potrzebne konto na stronie czy żadne inne deklaracje. Wirtualna waluta, która wchodzi tu w grę, nie ma też ograniczeń czasowych, a jeśli żetony się nam skończą, wystarczy odświeżyć stronę. Taka nauczka to świetny sposób dla nowicjusza, ale też dla graczy bardziej zaawansowanych, którzy np. chcą przejść na rozwiązanie Uston SS czy liczenie poboczne. Inna sprawa, że macie także opcję gry na zakłady ubezpieczone, czyli tzw. Insurance Bets. To kolejna opcja, która na rynku pojawiła się już kilka lat temu, ale wciąż jest mocno eksploatowana ze względu na spore szanse sukcesu.
Skorzystaj z jednej promocji bonusowej
W zakresie promocji, praktycznie każde z nich będą wsparciem dla gier stołowych. Poza bonusem powitalnym zyskacie przecież doładowania gotówkowe, cashback czy słynne w blackjacku złote i srebrne karty. Często są one ukryte w talii, dzięki czemu gracz za swoją aktywność będzie sięgał po kolejne dodatki. Samo liczenie kart jest wymagające i koniecznie musicie się do niego skupić. Dlatego też takie bonusy i premie będą miłym urozmaiceniem, które na chwile pozwolą wam się dodatkowo zrelaksować. Z naszej strony zachęcamy do wykorzystywania trybu demo oraz promocji, ale przede wszystkim życzymy wam trzymania się strategii. Odstępstwa będą tu natychmiast karane gorszymi wynikami, o czym musicie koniecznie wiedzieć. Nie zwlekając zatem, zachęcamy do gry i życzymy samych sukcesów!